Nieruchomości ziemskie zostały przejęte na podstawie dekretu z dnia 6
września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej, na mocy którego
państwo weszło w posiadanie wielu majątków ziemskich o rozległych
powierzchniach wraz z mieniem ruchomym i przedsiębiorstwami przemysłu
rolnego,
Kluczowym zadaniem ówczesnych władz było również upaństwowienie
podstawowych gałęzi przemysłu przez przejmowanie zakładów przemysłowych,
handlowych i transportowych, fabryk i banków, Na podstawie dekretu z
dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich oraz
dekretu z dnia 16 grudnia 1918 r. o przymusowym zarządzie państwowym,
nastąpiło przejęcie przemysłu w zarząd tymczasowy, a następnie na stałe
na podstawie ustawy z dnia 25 lutego 1958 r. o uregulowaniu stanu
prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym. Jednocześnie
nacjonalizacja przemysłu przebiegała według ustawy z dnia 3 stycznia
1946 r. o przejęciu na własność państwa podstawowych gałęzi gospodarki
narodowej;
Na mocy dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i
użytkowaniu gruntów na obszarze miasta stołecznego Warszawy ,
właściciele nieruchomości warszawskich zostali pozbawieni prawa
własności do gruntu,które przeszły na własność gminy, a następnie Skarbu
Państwa. Założeniem dekretu było umożliwienie ...”racjonalnego
przeprowadzenia odbudowy stolicy i dalszej jej rozbudowy zgodnie z
potrzebami Narodu , w szczególności zaś szybkiego dysponowania terenami i
właścicwego ich wykorzystania “......Tym samym aktem gwarantowano
włścicielom możliwość uzyskania prawa własności czasowej lub prawa
zabudowy; W praktyce okazało się jednak, że warszawiacy nie tylko
stracili grunty ale również budynki znajdujące się na tych gruntach.
Jednak problem odszkodowań dla warszawiaków za utracone w wyniku tej
komunalizacji mienie do chwili obecnej nie został rozwiązany, a jedyna
droga do uzyskania stosownej rekompensaty wiedzie przez sądy.
Obecnie bezprawność wymienionych powyżej aktów nacjonalizacyjnych jest
podstawą roszczeń byłych właścicieli oraz ich spadkobierców o
naprawienie skutków tych zdarzeń, chociaż w wielu przypadkach
spowodowały one nieodwracalne zmiany w prawie własności.
Polska jest jedynym krajem w Europie Środkowo- Wschodniej, w którym po
1989 r. w pełni nie przeprowadzono procesu reprywatyzacji. Obecnie można
jedynie mówić o tzw. "małej reprywatyzacji", czyli zwrocie mienia w
naturze lub odszkodowaniu za jego przejęcie na podstawie ostatecznych
decyzji administracyjnych czy prawomocnych orzeczeń sądu. Jednakże
dotyczy to jedynie tych przypadków, gdy przejęcie mienia było bezprawne
(np. brak podstawy prawnej czy przekroczenie granic nacjonalizacji).
Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego dają możliwość
uchylenia krzywdzącej decyzji administracyjnej, która spowodowała utratę
mienia, lub uznanie takiej decyzji jako wydanej w sposób sprzeczny z
prawem. W każdym z tych przypadków były właściciel oraz jego
spadkobiercy mają możliwość odzyskania utraconego mienia w naturze lub
uzyskania stosownego odszkodowania
W zależności od końcowej decyzji w postępowaniu administracyjnym,
byłemu właścicielowi przysługuje określone roszczenie. W przypadku, gdy
została wydana decyzja stwierdzająca nieważność decyzji o przejęciu
mienia, oznacza to, że państwo nigdy nie stało się właścicielem
przedmiotowego mienia, a jedynie objęło je w bezumowne faktyczne
władanie. Wtedy właścicielowi przysługuje roszczenie o wydanie mienia.
Roszczenie o odszkodowanie przysługuje właścicielowi w przypadku
stwierdzenia nieważności decyzji nacjonalizacyjnej w sytuacji, gdy
niemożliwe jest odzyskanie mienia w naturze oraz w przypadku, gdy organ
administracyjny ograniczy się do stwierdzenia, że decyzja
nacjonalizacyjna została wydana z naruszeniem prawa, ale nie można
stwierdzić jej nieważności z powodu zaistnienia nieodwracalnych skutków
prawnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz