Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 9 września 2018

DZIKA REPRYWATYZACJA.

Tak zwana „dzika reprywatyzacja” nie jest przyczyną obecnych problemów. Ona jest skutkiem zaniechań ciągnących się od zarania III RP. Nie byłoby dzikiej reprywatyzacji, gdyby uchwalono ustawę reprywatyzacyjną, ale przez 28 lat wolnej Polski żaden z rządów nie był w stanie tego dokonać. Jesteśmy ostatnim krajem w Europie bez takich przepisów, za to z bardzo długą kolejką osób, które chcą zwrotu majątku. Nie chodzi już o handlarzy roszczeniami, ale o dawnych właścicieli lub ich spadkobierców. To blisko osiem tysięcy rodzinnych historii. Jak wygląda ta walka o prawo własności i dlaczego toczący ją ludzie czują się oszukani przez państwo?

Polecamy materiał telewizyjny przedstawiający sytuację ziemian polskich, zrealizowany przez telewizję TVN. W programie wystąpił między innymi Stanisław Ziemiecki, członek Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego.
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/na-lodzie,747369.html

WYSTĄPIENIE PTZ DO NAJWYŻSZYCH WŁADZ PAŃSTWA

WYSTĄPIENIE PTZ DO NAJWYŻSZYCH WŁADZ PAŃSTWA

Polskie Towarzysto Ziemiańskie wystosowało obszerny apel do Ministra Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry w sprawie projektu ustawy o zrekompensowaniu niektórych krzywd wyrządzonych osobom fizycznym wskutek przejęcia nieruchomości lub zabytków ruchomych przez władze komunistyczne po 1944 r. Kopie wystąpienia zostały skierowane do wiadomości Prezydenta RP oraz Marszałków Sejmu i Senatu.
Fragment: (…) W wielu przypadkach przyjęte w tym projekcie rozwiązania nie tylko, że nie rekompensują wymienionych w tytule krzywd, ale je pogłębiają lub wręcz stanowią nową (kolejną) krzywdę oraz nawet idą dalej w odbieraniu prawa własności niż pozwoliły sobie na to władze komunistyczne. W przypadku osób pokrzywdzonych przez zastosowanie dekretu PKWN z dnia 6 września 1944 r. o przeprowadzeniu reformy rolnej, Projekt nie naprawia jakiejkolwiek krzywdy, ale wyrządza nowe.(…) PTZ uznaje za konieczne poinformowanie o nim najważniejszych osób w Państwie, gdyż (…) już samo zaoferowanie Rządowi do procedowania regulacji o takiej treści musi budzić najwyższe obawy.
Pełna treść wystąpienia: kliknij aby pobrać (format PDF)